Strefa Geniuszu to stan ciała i umysłu, do którego powinien dążyć
każdy. To stan, w którym żyjesz w zgodzie ze sobą. To stan, w którym sumienie
jest twoim najlepszym przyjacielem – a nie najgorszym wrogiem. To stan dążenia
do doskonałości, szacunku do wszystkich ludzi, do świata, do zwierząt, do
natury. To stan, w którym z uśmiechem przechodzisz przez każdy dzień lub w
którym z bólem bijesz się w pierś, zaciskając zęby. To stan, w którym
narzekanie i martwienie się jest grzechem ciężkim. To stan, w którym sam
kreujesz świat, w jakim żyjesz.
Świat, w którym żyjemy, jest naszym lustrem. Jeśli wbiegniemy z wielkim
uśmiechem do wielkiej sali, w której na ścianie wisi sto luster, spotka nas tam
wtedy sto uśmiechniętych twarzy szczęśliwego człowieka. Jeśli do tej samej sali
wbiegniemy z wrogą, pełną nienawiści miną, najprawdopodobniej uciekniemy z niej,
widząc tak wiele rozwścieczonych ludzkich twarzy.
Tak samo jest w naszym życiu na co dzień. To my jesteśmy twórcami
naszej rzeczywistości. To my wybieramy, czy chcemy widzieć same uśmiechnięte
twarze. To takie proste, kochać ludzi, nie licząc na nic – osiągając wszystko.
Tym jest Strefa Geniuszu.
Zgodze sie z autorem. Tylko zyjac w zgodzie ze soba mozemy sie spelniac i byc happy. fajny tekst
OdpowiedzUsuńAle skąd brać na to siłe?!? Na walkę z wiatrakami
OdpowiedzUsuńUsiądź wygodnie, zamknij oczy , przypomnij sobie jak nie było Ciebie jeszcze na Ziemi ale byłaś tam u Niego . Było dużo światła, kolorów , przyjaznych istot niebieskich, najpiękniejszych dźwięków w kosmosie i wszechogarniająca Cię miłość. A teraz wyciągnij do Niego rękę i powiedz Bardzo Cię kocham , pomóż mi. Stąd:)
OdpowiedzUsuńAle piękny post na górze. Stąd brać to siłę . Super ! Ale z drugiej strony, czy uwazasz, ze dusza ludzka juz jest przed poczęciem? Hmm
OdpowiedzUsuńDzisiaj mialem ciezki dzien. Wyciagnalem reke do niego a on mnie wysluchal. na prawde. niesamowite. dzieki ci Panie !
OdpowiedzUsuń