Ludzie uwielbiają osądzać innych, rzadziej osądzają siebie, ale jest to całkiem naturalne ludzkie zachowanie. Całkiem ironicznie często osądzamy u innych to, czego nie lubimy u siebie.
Tzn. że każdy z nas ma swoje słabości i jeśli spojrzymy na 7 grzechów głównych: pycha, chciwość, zazdrość, gniew, nieczystość, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu oraz lenistwo, okaże się, że po prostu każdemu pod słońcem zdarza się ich doświadczać.
Najważniejsze, żeby być świadomym swoich słabości. Trochę jak z nazywaniem swoich emocji, rozpoznawaniem ich po to, aby móc się od nich uwolnić. Jeśli się strasznie na kogoś gniewam, w tym momencie moje całe ciało i umysł doświadcza emocji gniewu. Muszę jak najszybciej oddalić od siebie ten gniew, gdyż szkodzi on mojej relacji z tą osobą, a przede wszystkim wyniszcza mnie od środka.
Teraz wróćmy do innych słabości. Jeśli, dajmy na to, ktoś nienawidzi u siebie bycia zazdrosnym, będzie on zwalczał osoby zazdrosne. Jeśli nie lubimy u siebie lenistwa, to będziemy oceniali i krytykowali ludzi za bycie leniwymi. Wygląda to tak, jakbyśmy zwalczali te cechy u innych, żeby oddalić je od siebie.
Zabawne jest to, jak ludzie oceniają innych. Proszę powiedzieć mi, gdzie leży granica pomiędzy chciwością a oszczędnością. Gdzie się kończy człowiek beztroski, a zaczyna leniwy? Myślę, że ta granica leży tak blisko, iż ta sama osoba przez jednego nazwana oszczędną, przez drugiego zostanie nazwana skąpą!
Podobnie rzecz odnosi się do bycia pysznym. Czym rożni się pycha od zwykłej pewności siebie i wiary w swoje możliwości? Nic nie wydaje się tutaj białe lub czarne, a wygląda na całą paletę szarości.
Żeby ukazać absurd możliwości oceny przez innych, pomyślmy sobie, że nawet osoba nieskazitelnie skromna… W głębi serca może wręcz chorobliwie pysznić się swoją… skromnością. ;-)
Gdyby ludzie nie obgadywali innych, to co innego by robili? To jest czescia nas, ze lubimy oceniac. Czemu w artykule autor nie wspomina, o pozytywnej ocenie innych, czyli pochwałach? Następny artykuł poproszę własnie o pochwałach.
OdpowiedzUsuńGdy rozmawiasz z kimś i zaczyna Cie ta osoba drażnić, to z pewnością jest to coś co masz w sobie.
OdpowiedzUsuńNa 100%
Tylko to sądzimy negatywnie co znamy.