„Wolność, solidarność i
człowieczeństwo bez zrozumienia wartości są niczym”.
Wartości moralne są podstawą
spełnienia. Wolność bez moralności natomiast jest drogą do zniewolenia. Czym
jest wolność? Jeśli zewsząd jesteśmy naciskani na podejmowanie decyzji, które
nie mają nic wspólnego z dobrem ogółu. Nasza wolność jest bardzo ograniczona.
Przez państwo, przez zwierzchników, przez naszych bliskich. Wydaje się, że jest
to slogan, który już niewiele znaczy.
Nie twierdzę, że nie kocham wolności.
Myślę, że wolność jest wartością wyjątkową, ale bardziej osadzoną w świecie
idei niż w codziennym życiu. Przez wiele lat nasi rodacy walczyli o wolność,
czasem wbrew logice w powstaniach, które nie miały szans powodzenia. A jednak
ta walka przyniosła efekt, gdyż od ponad dwóch dekad żyjemy w wolnej Polsce.
Bądźmy wolni w naszych umysłach,
podejmujmy decyzje zgodne z naszym sumieniem. Rozum pozwala nam myśleć, ale
pomaga też innym wywierać na nas wpływ. Solidarność natomiast nastawiona jest
na dobro ogółu i dużo łatwiej jest ją zdefiniować. Trudno wyobrazić sobie
solidarność bez zwykłego człowieczeństwa.
Ale czemu słowo „człowieczeństwo”
jest synonimem dobra, podczas gdy słowo „człowiek” wydaje się definiować
bezosobowość? Wydaje się, że dlatego, iż człowiek w istocie stworzony jest do
czynienia dobra. Człowieczeństwo wywodzące się od człowieka kojarzy się dziś
lepiej niż „człowiek”, który gdzieś w chaosie współczesności zagubił…
człowieczeństwo.
I o tym pisze Lech Wałęsa, którego
cytat umieściłem na początku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz